To nie nikotyna powoduje chorobę, ale spalanie tytoniu, papieru, kleju i wszystkiego innego. Sama nikotyna uzależnia, podobnie jak kofeina itp. Sama nikotyna, na przykład, inhalowana e-papierosem, jest wydalana z organizmu samoistnie w ciągu dwóch godzin.
Nikotyna jest szkodliwa dla zdrowia, zwłaszcza dla serca. W końcu zostaje wydalona z organizmu sama, ale w przypadku tych produktów jest ona wydalana znacznie szybciej. Jest to szczególnie ważne, ponieważ większość palaczy wypala więcej niż jednego papierosa na dwie godziny, a dla waperów sytuacja jest czasami jeszcze gorsza, ponieważ mogą oni mieć tendencję do ciągłego wapowania, szczególnie w sytuacjach stresowych (co oczywiście jest zdecydowanie odradzane).
Przykro mi, ale to wszystko nie jest w 100% prawdą, bo wszyscy inaczej reagujemy na nikotynę i ona atakuje organizm! Wiem to z autopsji! Mówicie między innymi, że kiwi eliminuje nikotynę, co jest nieprawdą! Mój partner, który palił od 18. roku życia i rzucił palenie na dobre w 2005 lub 2006 roku, nie zachorował na raka płuc! A jednak jadł brokuły, pomidory, szpinak i chętnie kiwi. Nie chodzi tylko o jedzenie; wiele zależy również od naszych genów.
Usuwanie substancji smolistych trwa dłużej niż eliminacja nikotyny, dlatego należy pić soki warzywne i przyjmować rośliny lecznicze, które przyspieszają detoksykację i regenerację płuc.
To prawda, że sama nikotyna (choć jest szkodliwa) nie zwiększa ryzyka raka. Po przeczytaniu tego artykułu dochodzę do wniosku, że te produkty spożywcze sprzyjają eliminacji nikotyny i logicznie rzecz biorąc, jeśli organizm jest wolny od nikotyny, palacz nie będzie już odczuwał potrzeby zapalenia, ponieważ tak, to przede wszystkim nikotyna uzależnia od papierosów (jeśli nie weźmiemy pod uwagę innych czynników: gestów, smaku, wpływu itp.). Osoba, która rzuci palenie na stałe, i tak wyeliminuje nikotynę, ale wszystkie inne patogeny pozostaną w organizmie przez długi czas. Zatem jeśli nikotyna nie będzie już obecna w organizmie, zniknie również chęć zapalenia, ryzyko rozwoju chorób odtytoniowych przestanie rosnąć i tak dalej…
Nikotyna nie powoduje raka! Nikotyna działa obkurczająco na naczynia krwionośne i dlatego wpływa na tętnice itp. Jest bardziej prawdopodobna, że odpowiada za zawały serca!
Nie możemy rozumować w kategoriach „wszystko prawda” i „wszystko fałsz”, jeśli chodzi o życie: jest ono cudowną wielością. Wybór jednej lub kilku ścieżek może prowadzić do regeneracji. Ważne jest, aby praktykować branie pod uwagę własnych reakcji, własnego funkcjonowania, własnych nadużyć, aby stopniowo rozwijać umiejętność znajdowania właściwej równowagi, sprzyjającej życiu i zdrowiu. Zależy to również od sposobu, w jaki rozmawiamy ze sobą: jesteśmy dla siebie życzliwi, nie dodajemy sobie poczucia winy, przestajemy być zależni od innych w kwestii naszego dobrostanu, bierzemy odpowiedzialność itd. Poszerzajmy nasze perspektywy, pielęgnujmy radość, która również jest źródłem zdrowia!
Słyszałem kilku „specjalistów” – pulmonologów, kardiologów – którzy twierdzili, że nikotyna w żaden sposób nie odpowiada za problemy sercowo-naczyniowe ani za żaden rodzaj raka… Według tych ludzi, którzy wydawali się wiedzieć, o czym mówią, winne są jedynie toksyny i substancje chemiczne uwalniane podczas spalania…
Nikotyna przyspiesza tętno i podnosi ciśnienie krwi, przynajmniej w momencie spożycia. Nie sądzę, żeby była szczególnie korzystna dla serca w dłuższej perspektywie dla regularnych palaczy…
Jak oczyścić płuca? Po prostu prowadząc zdrowy tryb życia! (Przede wszystkim rzuć palenie; nie ma wymówek, to możliwe, musisz tylko chcieć!) Ruszając się! Dotleniaj płuca, spacerując lub uprawiając inny sport, zajmując się ogrodnictwem, pływając itp. Zdrowe odżywianie jest dobre dla utrzymania dobrego zdrowia, ALE NIE ZAPOBIEGA rozwojowi raka! Skoro wiesz, że rak może rozwijać się 40 lat! Jeśli zaczynasz palić w wieku 15 lat, policz! W rodzinach palaczy, nawet osoby niepalące są dotknięte: dzieci, przyjaciele itp.! RZUĆ PALENIE! TO NAJLEPSZE ZDROWIE!!!!
Piję sok pomarańczowy, jem brokuły, szpinak i kiwi, ale mimo że dbam o dietę, po dobrym posiłku nic nie kusi mnie bardziej niż papieros. Pamiętajcie, że palacze nie są samobójczymi maniakalno-depresyjnymi; znam wielu wybitnych sportowców, którzy doskonale o siebie dbają. Papierosy to trucizna, to prawda, ale co jeszcze można pić, co jeszcze można jeść i gdzie oddychać?
Jak już wyraźnie powiedziano, nikotyna NIE MA NIC wspólnego z rakiem płuc; szkodliwe są wszystkie produkty spalania: smoła benzenowa, cyjanowodór, formaldehyd, tlenek węgla itp
Bardzo ciekawe artykuły
To nie nikotyna powoduje chorobę, ale spalanie tytoniu, papieru, kleju i wszystkiego innego. Sama nikotyna uzależnia, podobnie jak kofeina itp. Sama nikotyna, na przykład, inhalowana e-papierosem, jest wydalana z organizmu samoistnie w ciągu dwóch godzin.
Nikotyna jest szkodliwa dla zdrowia, zwłaszcza dla serca. W końcu zostaje wydalona z organizmu sama, ale w przypadku tych produktów jest ona wydalana znacznie szybciej. Jest to szczególnie ważne, ponieważ większość palaczy wypala więcej niż jednego papierosa na dwie godziny, a dla waperów sytuacja jest czasami jeszcze gorsza, ponieważ mogą oni mieć tendencję do ciągłego wapowania, szczególnie w sytuacjach stresowych (co oczywiście jest zdecydowanie odradzane).
Nikotyna jest narkotykiem. Konopie są mniej toksyczne.
Przykro mi, ale to wszystko nie jest w 100% prawdą, bo wszyscy inaczej reagujemy na nikotynę i ona atakuje organizm! Wiem to z autopsji! Mówicie między innymi, że kiwi eliminuje nikotynę, co jest nieprawdą! Mój partner, który palił od 18. roku życia i rzucił palenie na dobre w 2005 lub 2006 roku, nie zachorował na raka płuc! A jednak jadł brokuły, pomidory, szpinak i chętnie kiwi.
Nie chodzi tylko o jedzenie; wiele zależy również od naszych genów.
Usuwanie substancji smolistych trwa dłużej niż eliminacja nikotyny, dlatego należy pić soki warzywne i przyjmować rośliny lecznicze, które przyspieszają detoksykację i regenerację płuc.
To prawda, że sama nikotyna (choć jest szkodliwa) nie zwiększa ryzyka raka.
Po przeczytaniu tego artykułu dochodzę do wniosku, że te produkty spożywcze sprzyjają eliminacji nikotyny i logicznie rzecz biorąc, jeśli organizm jest wolny od nikotyny, palacz nie będzie już odczuwał potrzeby zapalenia, ponieważ tak, to przede wszystkim nikotyna uzależnia od papierosów (jeśli nie weźmiemy pod uwagę innych czynników: gestów, smaku, wpływu itp.).
Osoba, która rzuci palenie na stałe, i tak wyeliminuje nikotynę, ale wszystkie inne patogeny pozostaną w organizmie przez długi czas.
Zatem jeśli nikotyna nie będzie już obecna w organizmie, zniknie również chęć zapalenia, ryzyko rozwoju chorób odtytoniowych przestanie rosnąć i tak dalej…
Nikotyna nie powoduje raka! Nikotyna działa obkurczająco na naczynia krwionośne i dlatego wpływa na tętnice itp. Jest bardziej prawdopodobna, że odpowiada za zawały serca!
Nie możemy rozumować w kategoriach „wszystko prawda” i „wszystko fałsz”, jeśli chodzi o życie: jest ono cudowną wielością. Wybór jednej lub kilku ścieżek może prowadzić do regeneracji.
Ważne jest, aby praktykować branie pod uwagę własnych reakcji, własnego funkcjonowania, własnych nadużyć, aby stopniowo rozwijać umiejętność znajdowania właściwej równowagi, sprzyjającej życiu i zdrowiu.
Zależy to również od sposobu, w jaki rozmawiamy ze sobą: jesteśmy dla siebie życzliwi, nie dodajemy sobie poczucia winy, przestajemy być zależni od innych w kwestii naszego dobrostanu, bierzemy odpowiedzialność itd.
Poszerzajmy nasze perspektywy, pielęgnujmy radość, która również jest źródłem zdrowia!
Słyszałem kilku „specjalistów” – pulmonologów, kardiologów – którzy twierdzili, że nikotyna w żaden sposób nie odpowiada za problemy sercowo-naczyniowe ani za żaden rodzaj raka… Według tych ludzi, którzy wydawali się wiedzieć, o czym mówią, winne są jedynie toksyny i substancje chemiczne uwalniane podczas spalania…
Nikotyna przyspiesza tętno i podnosi ciśnienie krwi, przynajmniej w momencie spożycia. Nie sądzę, żeby była szczególnie korzystna dla serca w dłuższej perspektywie dla regularnych palaczy…
Tak jak w sporcie…
Jak oczyścić płuca? Po prostu prowadząc zdrowy tryb życia! (Przede wszystkim rzuć palenie; nie ma wymówek, to możliwe, musisz tylko chcieć!) Ruszając się! Dotleniaj płuca, spacerując lub uprawiając inny sport, zajmując się ogrodnictwem, pływając itp. Zdrowe odżywianie jest dobre dla utrzymania dobrego zdrowia, ALE NIE ZAPOBIEGA rozwojowi raka! Skoro wiesz, że rak może rozwijać się 40 lat! Jeśli zaczynasz palić w wieku 15 lat, policz!
W rodzinach palaczy, nawet osoby niepalące są dotknięte: dzieci, przyjaciele itp.! RZUĆ PALENIE! TO NAJLEPSZE ZDROWIE!!!!
Piję sok pomarańczowy, jem brokuły, szpinak i kiwi, ale mimo że dbam o dietę, po dobrym posiłku nic nie kusi mnie bardziej niż papieros. Pamiętajcie, że palacze nie są samobójczymi maniakalno-depresyjnymi; znam wielu wybitnych sportowców, którzy doskonale o siebie dbają. Papierosy to trucizna, to prawda, ale co jeszcze można pić, co jeszcze można jeść i gdzie oddychać?
Należy pamiętać, że beta-karoten jest ogólnie dobry, ale szkodliwy dla palaczy.
http://www.dietandcancerreport.org/cancer_resource_center/downloads/chapters/chapter_07.pdf
Jak już wyraźnie powiedziano, nikotyna NIE MA NIC wspólnego z rakiem płuc; szkodliwe są wszystkie produkty spalania: smoła benzenowa, cyjanowodór, formaldehyd, tlenek węgla itp